I kto powiedział, że w latach pięćdziesiątych było nudno, doborowa orkiestra umilająca posiłki w "Oazie", któż nie chciałby spróbować dań, które wyszły spod ręki Ob. Bańki Władysława mimo, że "Obywatelska" była restauracją tylko kat. II, no i jeszcze ten dancing w "Syrenie" do 1 w nocy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz